Najmilsi z najukochańszych!
Jesteśmy wzruszeni, dumni, przepełnieni pozytywną energią i uśmiechnięci od ucha do ucha! Jak do tego doszło? Zobaczcie sami :)
Próba czy przerwa?
Oj, chyba już żyjemy tą muzyką :)
Collins.
Boluś.
Wisienka.
Nasz fotograf Łukasz Cieślak i nasze gwiazdy.
Energia nas rozsadza, ale skupienie musi być. Niedługo zaczynamy...
Kontrola jakości upadania ;)
Zaczęło się! Aktorzy jeszcze skryci za kotarką. Muzycy już w akcji.
Pełna widownia i pełna para na scenie.
Romeo i Julia - scena rozpoznanie i rozstanie.
Najbardziej dramatyczny moment spektaklu. Czy będzie jeszcze happy end?
A oto i on :)
Wielkie brawa w światłach reflektorów.
No i niekończące się podziękowania.
Dwie Anie - nasza reżyserka Ania Sadowska z Panią Anią Wolińską - naczelnik miejskiego Wydziału Kultury.
Uściski, uściski, uściski...
Bzyku!
Nasze wsparcie, Gabel, Tek, Martin, Zorak i basista Piotrek, dzięki!
No i grupowe na zakończenie. To prawie cała nasza ekipa. Wszyscy Ci ludzie współtworzyli spektakl z nami przez dziesięć dni. Bez Was nie dalibyśmy rady!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz